Tak, jestem

 

Tak, jestem

 

 

Od wielu dni

chodzę z powrotem

po zamglonym Krakowie

ale nie wróciłem jeszcze

z mojej różowopiaskowej,

z mojej różowowapiennej

Jerozolimy.

 

Nadal wracam

pod Ścianę Płaczu.

 

Nadal błądzę

w ciasnym labiryncie

Drogi Krzyżowej.

 

Niekiedy

w prześwicie nad głową

widzę księżyc,

 

nadal w pełni.

 

Nadal błądzę

u początku.

 

Czy jest pan Żydem? –

pyta mnie stary chasyd,

pewnie młodszy ode mnie.

 

Tak, jestem poetą –

chciałbym choć raz odpowiedzieć

ale tylko się uśmiecham do niego

i mówię:

 

Szalom, achi!

 

(2006)

 

 

cyt. za: Ryszard Krynicki, Wiersze wybrane, Wydawnictwo a5, Kraków 2014, s. 383-384

 

 wiersz czyta autor