Ale nade wszystko
Modlę się
ubogimi słowami
aby zniknęły głód, kalectwo,
niezawinione choroby i cierpienia;
ale nade wszystko,
o, Wszechmogący Początku,
Który obarczyłeś nas wolnością,
nam samym pozostawiając do rozstrzygnięcia
wszystkie nasze ludzkie i nieludzkie sprawy,
o, Wszechmogący,
Którego Imienia
nie ośmielam się wzywać,
raczej uśmierć mnie,
niż gdybym kiedykolwiek,
w imię jakiejkolwiek wiary
musiał zabijać,
pozbaw mnie mowy,
gdybym kiedykolwiek,
w imię jakiejkolwiek prawdy
chciał się wywyższać.
cyt. za: Ryszard Krynicki, Wiersze wybrane, Wydawnictwo a5, Kraków 2014, s. 168